Grudniowe podsumowanie

Na tą chwilę nasz dom zyskał kolejno:

- podłogi wewnątrz na parterze
- parapety zewnętrzne co niestety przez pomiarowe zawirowania rozciągnęło się w czasie aż na trzy     tygodnie, ale mamy już komplet.
- parapety wewnętrzne (tych akurat nie było potrzeba zbyt wiele)
- ocieplenie zaciągnięte klejem, niestety w części domu tylko na raz
- drzwi wewnętrzne  na parterze
- pierwsze meble wewnątrz
- przed  kilkoma dniami zaczęty temat rekuperacji

W roku 2016 planujemy:
- zakończyć temat rekuperacji (styczeń)
- kupić i zamontować listwy przypodłogowe na parterze
- zakończyć brudne prace na piętrze tj. sufity podwieszane + zaprawki na ścianach
- pomalować schody wewnątrz farbą drogową
- obsypać ziemią teren wokół domu
- zaciągnąć klejem ocieplenie raz jeszcze, zastosować impregnat, a może nawet otynkować całość



Przede wszystkim w 2016 chcielibyśmy odebrać dom, w związku z czym skupimy się najpewniej na tych czynnościach, które będą ku temu konieczne.

Wnętrze domu na tą chwilę prezentuje się tak:

Pompa ciepła działa u nas już od ponad tygodnie i spisuje się rewelacyjnie, na razie mamy dość spore zużycie prądu ze względu na kilka nie wykończonych spraw takich jak parapety z zewnątrz, a przede wszystkim przez wzgląd na to, że jeszcze wietrzymy środek, a i sam dom jeszcze schnie.

Praktycznie przez ostatnie (niespełna) dwa tygodnie toczymy batalię o przeprowadzkę z przyczepy do środka. Założeniem jest ogarnięcie parteru, dotarcie wszelkich nierówności na ścianach i pomalowanie ścian. Zaczęliśmy od garażu. Piętro zostawiamy najpewniej na przyszły rok.

W grudniu montowana będzie rekuperacja/wentylacja mechaniczna, która także poprawi wydajność pompy ciepła, dopiero po jej montażu będziemy mogli ruszyć temat sufitów na piętrze.

Powoli wewnątrz wkrada się prąd w gniazdkach, spodziewamy się finału tychże prac jutro.

W zeszły piątek kupiliśmy drzwi wewnętrzne do pokoi, sprawa wydawała się dość budżetowa, dopóki w grę nie weszły ościeżnice regulowane. Zdecydowaliśmy się na maksymalną prostotę zarówno w kształcie jak i kolorystyce - wybraliśmy pełne drzwi z drewna sosnowego:

Ocieplenie zewnętrzne

Dziś praktycznie zakończyliśmy prace dotyczące ocieplenia, prawdopodobnie za dwa tygodnie wróci do nas ekipa, aby zaciągnąć całość klejem i prawdopodobnie położymy jakiś tynk.

Dom nabrał teraz pełnych kształtów. a garaż zyskał na papie.

Ostatecznie, nie mogąc doczekać się prądu docelowego, nasz dom jest tymczasowo przyłączony do skrzynki z prądem budowlanym. Ale dzięki temu czeka nas jutro uruchomienie pompy ciepła! :)

Przez najbliższe dni będziemy pochłonięci pracami wykończeniowymi, takimi jak sprzątanie i malowanie.

Pompa Ciepła!

Wczoraj do nas dojechała, cała, zdrowa, nowa i piękna pompa ciepła Danfoss DHP-H Opti Pro +

Od ogrzewania dzieli nas już tylko podłączenie prądu docelowego, które teoretycznie niebawem powinno nastąpić, dlatego też, nie jesteśmy pewni czy jest sens podłączać się pod skrzynkę z prądem tymczasowym. Aktualnie czekamy na odbiór wykonanej skrzynki prądu docelowego przez Energę, i fakturę jaką po tym kroku powinniśmy od nich otrzymać, dopiero wtedy może ruszyć procedura przyłączenia.

Wczoraj została wykonana także instalacja odgromowa.

Wznowiliśmy również prace nad ociepleniem zewnętrznym, procedura reklamacyjna oficjalnie rozpoczęła się wczoraj. Dokonaliśmy zwrotu pechowego kleju, który nam pozostał i zamówiliśmy klej zupełnie innego producenta. Ten styropian, który nie odpadł zyskał już kołki. Całość będziemy uzupełniać jeszcze niskoprężną pianką. Zobaczymy jeszcze jak sytuacja się rozwinie.

Ocieplanie pianką

Od poniedziałku trwają prace dotyczące ocieplenia zewnętrznego. Niestety z problemami, okazało się, iż położony w poniedziałek styropian zaczął w dziwny sposób odpadać od ściany, w części pozostając na ścianie, w części na styropianie, takjakby nie wiązał. Czeka nas zatem procedura reklamacyjna kleju i ekspertyza producenta. W związku z tym będziemy zmuszeni wstrzymać prace.

Dziś na otarcie łez dojechała jednak pianka, i mamy wreszcie ocieplone poddasze. Z widocznymi na zdjęciach hakami uporaliśmy się we własnym zakresie z pomocą rodziny i znajomych dopiero w poniedziałek.

                                                           

Instalacja fotowoltaiczna

Wczoraj przyjechali panowie od fotowoltaiki. Zaczynamy być ekologiczni!

Na budowę dojechał po pewnych przebojach również styropian, który aktualnie zdobi po sufit nasz salon. Wewnątrz odbędą się teraz prace przygotowawcze pod ocieplenie poddasza. Natomiast w poniedziałek zawitają do nas panowie od pianki. 

Czekamy też na wykonawce w kwestii zewnętrznego ocieplenia, powinien nas odwiedzić wraz z nadchodzącym tygodniem.

3 x"P", czyli: Posadzki/ Płytki/ Przydomowa oczyszczalnia ścieków

W sobotę zostały wylane posadzki, posadzkarze uwinęli się z tematem w przeciągu 4 godzin!

Posadzki są równe, gładkie i  teraz widać charakter domu.

W poniedziałek prace rozpoczął płytkarz, który w niedziele przyszedł jeszcze ocenić wilgotność posadzki - uznał, że ma to senes, więc od teraz nasz dom nabiera mieszkalnego charakteru.

Z samym zakupem płytek nie poszło tak gładko jak myśleliśmy, wiele z nich okazało się nie być dostępne dlatego nastąpiły pewne zmiany. Niebawem będą zdjęcia.

Nastąpił także szybki zwrot akcji, ponieważ mieliśmy szanse kupić meble z większością sprzętu do kuchni za kwotę 1500 zł, pozwoli nam to na odsuniecie największego wydatku w czas przyszły, więc będziemy mogli sobie pozwolić na urządzenie chociażby docelowego kąciku jadalnego czy salonu :)

Z szansy więc skorzystaliśmy myślimy więc teraz nad zmianą blatu, postaramy się kolorystycznie zgrać to z resztą mieszkania, żeby przez najbliższe 2 lata nie kuło nas w oczy.

Od wczoraj mamy także przydomową oczyszczalnie ścieków! 

Planowanie wnętrz :)

Tydzień temu zrobiliśmy rozeznanie odnośnie płytek podłogowych/ściennych.
Płytki wprawdzie nie zostały kupione, jednak panele którym wcześniej się przyglądaliśmy zostały przecenione. Tak więc w piątek zapadła decyzja. Założyliśmy kartę DOM w Leroy Merlin i dokonaliśmy zakupu z dodatkowym jeszcze rabatem 5%.

Wybraliśmy panele 8mm, w klasie AC V na parter z fugą - sosna bielona, której producentem jest alsapan oraz na piętro panel laminowany bez fugi, AC IV, kronopol, kathult . Zakupiliśmy też drzwi techniczne do kotłowni i pralni - tym sposobem uzbieraliśmy punkty, dzięki którym na następne zakupy otrzymamy 10% rabatu ;)

Dziś miały być wylane posadzki, jednak wykonawca pomylił terminy i przyjedzie w sobotę. W ów sobotę musimy także zdecydować się definitywnie na płytki, gdyż w poniedziałek jesteśmy z płytkarzem umówieni na ich położenie. 

W projekcie mamy taką wizję łazienek, kolejno parter od góry, niżej piętro (płytki tylko na posadzkach i w miejscach strategicznych typu umywalka/prysznic/wanna/sedes)

Dziś na naszej wsi rozpoczęły się także prace mające na celu wykonanie przyłącza docelowego jeśli idzie o prąd, oraz pierwsze przygotowania dotyczące oczyszczalni ścieków. Jedni i drudzy planują uwinąć się w ciągu 2dni!

Od wczoraj mamy także 2 zewnętrzne krany po przekątnej, z prawej, i niemal lewej strony domu, oraz trzeci kran w garażu.

Odwierty

Jako, że w miniony czwartek podpisaliśmy wreszcie umowę z WFOŚiGW odnośnie dofinansowania pompy ciepła, dziś na naszym placu budowy miały miejsce odwierty.

Jest ich sztuk 3, wszystkie na głębokości 63 metrów.

Panowie zrobili też nowy przepust pod fundamentem. Aktualnie wciąż czekamy na prąd docelowy  i oczyszczalnie. W najbliższym czasie czeka nas finał podłogówki,  wylanie posadzek zaplanowane jest nieodwołalnie na najbliższy czwartek.

Do właściwej przeprowadzki dzieli nas już coraz mniej czasu.

Dach

Można powiedzieć, że dziś uporaliśmy się z dachem, finał był wprawdzie wczoraj jednak mało spektakularny i wymagał poprawek wykonawcy.

Podłogówka

Dzisiaj panowie zakończyli pracę nad podłogówką, wprawdzie temat nie jest zamknięty, okazało się bowiem, że wykonany przez inwestorów przepust do pompy ciepła jest za mały więc czekamy na fachowy sprzęt, który będzie dopiero we wtorek lub nawet w przyszły czwartek.
Do rozprowadzenia instalacji została jeszcze pralnia i kotłownia. Jesteśmy niepocieszeni, ale mówi się trudno i mieszka w przyczepie. (to już miesiąc, ale chyba warto).

W między czasie schną tynki, na piętrze bielą się one w zupełności, parter jeszcze dosycha.

Wentylacja mechaniczna & odkurzacz centralny

Wczoraj panowie w 90% procentach sfinalizowali rozłożenie rur wentylacyjnych i anemostatów do nawiewów. Praca nad rekuperacją wre:

 

Temat rur do odkurzacza centralnego i wyczystek jest już zamknięty. :)

wyczystka w kuchni ↑ 

niewyraźna wyczystka w wiatrołapie ↓

Odkurzacz na piętrze: